System Rang w CS:GO

AKTUALIZACJA 3 - Piekło wiecznego Srebra

Dużo się mówi o pewnym zjawisku (czy raczej problemie) w środowisku graczy nazywanym "Elo Hell", co znaczy Piekło Punktów ELO. A cóż to właściwie jest?
Jest to określenie na "utknięcie i niemożność wyjścia", tudzież awansowania z rang typu Srebro mimo ciężkich starań nawet, jeśli umiejętności gracza wykraczają poza poziom "srebra". Innymi słowy, możesz utknąć na srebrze na bardzo długo, mimo że wygrywasz dużo meczy zdobywając dużo MVP i nie awansować wyżej.
Zazwyczaj (i najczęściej) jest to spowodowane przez czynnik zwany K-Factor (patrz aktualizacja 2), a dokładniej jego niską wartością. Jednakże K-Factor jest obosiecznym ostrzem - nie tylko sprawia, że trudniej Ci awansować (jeśli jest względnie mały), ale także utracić rangę. Często ludzie narzekają, że nie mogą "wyjść ze srebra", ale nie zwracają uwagi, że także nie tracą swojej obecnej rangi w dół - obosieczne ostrze K-Factor'a.

Im zdobędziesz więcej zwycięstw (przegrane także się liczą, ale dokładnie odwrotnie), tym niższy będzie Twój K-Factor, a co za tym idzie Twoja ranga będzie bardziej stabilna. Poprzez użycie słowa "stabilna" mam tu na myśli, że będziesz potrzebował więcej zwycięstw do awansu oraz więcej przegranych do degradacji. Jak zostało wyjaśnione szerzej w aktualizacji drugiej, K-Factor określa maksymalną ilość punktów ELO, jakie można zdobyć lub stracić po każdym meczu. Jeżeli w jednym meczu grałeś świetnie, a także w następnym to nadal trzyma cię K-Factor. Nie pozwala Ci zdobyć więcej punktów ELO, nie ważne jakbyś nie wymiatał w trakcie meczu. To samo tyczy się bardzo słabej gry. I tutaj wielu graczy z rangą Srebro narzeka, że mają po kilka świetnych zwycięstw z rzędu i nie awansowali a zapominają, iż nie stracili rangi, gdy mieli złą passę.

Jesli mam być szczery, to w pewnym sensie Elo Hell nie istnieje dosłownie, ponieważ ma także swoje plusy (trudniej Ci stracić rangę). Tak więc dlaczego jego istnienie jest praktycznie zauważalne tylko na rangach typu Srebro? Otóż nie, gdyż dotyczy każdej rangi, a K-Factor działa niezależnie od ilości punktów jakie posiadasz. Po prostu gracze ze srebrem często za bardzo się przejmują swoją obecną rangą i wolą płakać i narzekać na grę zamiast potrenować swój skill (ustawianie się, trenowanie odrzutu, dragshoty, smoke, przydatne wallbangi - przyp. tł. ), w przeciwieństwie do graczy z wyższymi rangami.

Innym powodem może być fakt, że gracze mogą dostać rangę Srebro mając niski K-Factor, co nie zdarza się graczom z wyższymi rangami.
Niska ilość zwycięstw (wygrane/rozegrane) skutkuje niskim K-Factor'em. To jest chyba najczęstszy powód, dlaczego gracze dostają rangę Srebro po ich pierwszych 10 meczach rankingowych, tym samym utrudniając sobie już od samego początku awansowanie. Nie znając jeszcze mechaniki gry "pchają się" do meczy rankingowych zamiast poćwiczyć trochę na meczach Uproszczonych, czy nawet na botach i tracą cenne wygrane pierwsze mecze bardzo ważne na początku gry (rada tłumacza). Zwróćcie uwagę, że osoba, która po 10 pierwszych zwycięstwach, mając po drodze przegranych 10 meczy (50% wygranych meczy) ma taki sam K-Factor jak osoba, co ma wygranych 1000 i przegranych 1000.

Może prowadzić do nieporozumień typu, że jak wyższa liczba zwycięstw (nie procentowo) prowadzi do bardziej stabilnej rangi? Odpowiedź jest prosta: u kogoś, kto rozegrał dużo meczy, jego K-Factor jest determinowany przez procentową ilość zwycięstw, które mają potem wpływ na ocenę gracza w trakcie każdego meczu. Innymi słowy, utrzymanie wysokiej, procentowej liczby zwycięstw powoduje, że łatwiej Ci awansować i tracić rangę, nic więcej. A co za tym idzie - nie możesz mieć dużego "procentu" wygranych meczy przegrywając większość z nich.

Ale jak te informacje mogą mi pomóc? Nie pomagają zbytnio, ponieważ nie chcę kłamać i podawać nieprawdziwych informacji abyś winił grę, a nie siebie "za Srebro na koncie". Nie ma złotego i łatwego środka na ominięcie (pozbycie się) Srebra poza tym, aby NIE zaczynać gry od rozgrywania meczy rankingowych tylko od zaznajomienia się z grą.
K-Factor to taki mały wagonik wielkiego pociągu, nie możesz jechać w wagonie, podczas gdy pociąg nie został wprawiony w ruch (nie możesz zjeść ciastka i mieć ciastko).

Celem tej sekcji poradnika jest uświadomienie Ci, że tzw. Elo Hell nie jest wcale takie złe jak je przedstawiają. Niestety, nadal to nie oznacza, że wysoka ilość zwycięstw na koncie (300+) będzie wiernie odzwierciedlała Twoje umiejętności poprzez daną rangę z bardzo dużą precyzją. Nie da się stworzyć idealnego systemu. Jedyne, co nam zostało to stałe dążenie do celu, aby być lepszym niż wczoraj, a gorszym niż jutro.
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja